fot: SZUM Jastarnia

Sezon letni w Jastarni od lat przyciąga tłumy. Ale czy wśród parasoli, koców i leżaków znajdzie się jeszcze miejsce dla baru „Szum”?

W 2023 roku przy wejściu 44 powstał bar „Szum”, prowadzony przez mieszkańców Jastarni. Szybko zyskał ogromną popularność wśród młodych ludzi, turystów i lokalnej społeczności, stając się sercem plażowego życia – miejscem spotkań, rozmów i relaksu pod gołym niebem.

Jednak już rok później pojawiły się pierwsze przeszkody. Mimo że lokal miał swoich zwolenników to ratownicy śpiący na plaży zaczęli zgłaszać obawy związane z hałasem i działalnością nocną.

Dobra kawa = lepsze artykuły i brak reklam! Jeśli podobał Ci się ten wpis, możesz dorzucić nam symboliczną kawę! 🚀☕

Postaw mi kawę na buycoffee.to

Petycje mieszkańców i próby porozumienia

W 2024 roku do Rady Miejskiej wpłynęły zawiadomienia od ratowników śpiących na plaży, z apelem o uniemożliwienie dalszego funkcjonowania baru. Czy jednak plaża to odpowiednie miejsce na odpoczynek dla osób odpowiedzialnych za ludzkie życie? (Temat ten zbadamy).

Przed sezonem 2025 właściciele „Szum-u” przedstawili dokumenty — tym razem z podpisami mieszkańców pobliskich terenów. Ci zgodzili się na działalność, ale pod warunkiem, że bar nie będzie organizował nocnych imprez.

Rada Miejska wyraziła wstępne poparcie, zaznaczając, że konieczne będzie uzyskanie zgody Urzędu Morskiego na zagospodarowanie plaży.

Urząd Morski mówi stanowcze „nie”

Odpowiedź nadeszła szybko. Urząd Morski w Gdyni nie wyraził zgody na lokalizację punktu gastronomicznego przy wejściach 44 i 41.

Proponowana działalność znajduje się poza aglomeracją, bez nadzoru służb. Organizowane są tam imprezy nocne, palone ogniska, niszczone są wydmy i płotki. Teren oddalony jest o 300 m od potencjalnych źródeł wody i prądu” – czytamy w oficjalnym stanowisku Urzędu Morskiego.

Co ciekawe, przez ponad 20 lat w tym miejscu działał bar plażowy sygnowany marką „Żywiec”, prowadzony przez przedsiębiorców z Bielska-Białej, a dopiero po zmianie władzy w 2024 roku zaczęły pojawiać się problemy. – twierdzą właściciele baru.

Szukanie nowych rozwiązań

Właściciele baru „Szum”, mieszkańcy Jastarni, którzy z pasją prowadzili lokal tętniący życiem, nie poddali się. Złożyli wniosek do Rady Miejskiej o wydzierżawienie fragmentu plaży przy wejściu nr 51.
W odpowiedzi na pytania Redakcji po rozpatrzeniu wniosku, przewodniczący Rady Miejskiej poinformował:

„Rada Miejska Jastarni rozpatrzyła wniosek negatywnie, kierując się przede wszystkim dobrem mieszkańców Gminy Jastarnia. Rada nie pełni roli organu, który poszukuje miejsc do prowadzenia działalności gospodarczej przez osoby trzecie. Decyzja Rady dotyczy wyłącznie dzierżawy plaży, co nie ogranicza przedsiębiorcy w prowadzeniu działalności gospodarczej w innej lokalizacji”.

Właściciele baru twierdzą, że gmina Jastarnia nie uzgodniła z Urzędem Morskim zagospodarowania plaży w okolicach wejścia nr 51, co mogło mieć wpływ na decyzję o odmowie dzierżawy terenu. Z ich perspektywy, brak porozumienia z odpowiednimi służbami stanowi poważną przeszkodę w realizacji ich planów. Uważają, że gmina powinna wykazać się większą inicjatywą w tej kwestii, aby umożliwić im dalszą działalność w tej atrakcyjnej lokalizacji.

Z drugiej strony, Rada Miejska Jastarni wskazują, że decyzja o odmowie wydzierżawienia plaży przy wejściu nr 51 była podyktowana przede wszystkim dobrem mieszkańców gminy. Przewodniczący Rady Miejskiej podkreślił, że Rada nie pełni roli organu odpowiedzialnego za poszukiwanie miejsc do prowadzenia działalności gospodarczej przez osoby trzecie, a decyzja dotyczyła wyłącznie dzierżawy terenu. Według władz lokalnych, kierowanie się dobrem mieszkańców było kluczowym argumentem w tej sprawie.

Co dalej z „Szumem”?

Choć właściciele baru próbują znaleźć kompromisowe rozwiązanie, formalności i opinie instytucji okazują się być barierą trudną do przejścia. Mieszkańcy i turyści, którzy polubili to miejsce, mogą tylko czekać – czy jeszcze w tym sezonie usłyszą dźwięk muzyki i rozmów dobiegających z plażowego baru?

Na ten moment decyzje urzędowe są niekorzystne, ale historia „Szum-u” pokazuje, że w Jastarni nic nie jest przesądzone na zawsze.

Do sprawy będziemy wracać.

By Damian

2 thoughts on “Bar „Szum” pod ścianą – czy jeszcze wróci na plażę w Jastarni?”
  1. Artykuł solidńie napisany, przedstawia argumenty przemawiające za i przeciw, nie narzucając przy tym swoich wniosków, pozwalając czytelnikom wyrobićsobie własny osąd sprawy. A jak będzie z SZUMEM? Nie wiem. Naturą nìe znosi próżni, a minione lata pokazały, że taka działalność jest tam potrzebna. Czy za rok lub dwa, ktoś z większą siłà przebicia czegoś tam nie postawi? Czas pokaże.

  2. ​Bardzo szkoda, że władze podejmują decyzje, które prowadzą do znikania tak wyjątkowych miejsc jak Bar Szum. To nie tylko lokal z klimatem, ale część tożsamości Jastarni. Mam nadzieję, że mimo trudności uda się osiągnąć porozumienie i przywrócić to miejsce na plażę.​

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Zaloguj się

Zarejestruj się

Reset hasła

Wpisz nazwę użytkownika lub adres e-mail, a otrzymasz e-mail z odnośnikiem do ustawienia nowego hasła.