Na skrzyżowaniu ulic Portowej i Sychty w Jastarni pojawiły się nowe barierki, które mają na celu poprawę bezpieczeństwa pieszych i uporządkowanie ruchu. Zmiana ta budzi jednak mieszane uczucia wśród mieszkańców oraz turystów, którzy od lat odwiedzają to nadmorskie miasteczko.
Bezpieczeństwo przede wszystkim
Główne założenie montażu nowych barierek to zwiększenie bezpieczeństwa w ruchliwym miejscu, które szczególnie w sezonie letnim bywa zatłoczone. Władze miasta argumentują, że barierki mają zapobiegać niekontrolowanemu przechodzeniu pieszych w miejscach niedozwolonych, co wielokrotnie prowadziło do niebezpiecznych sytuacji na drodze.
Mieszkańcy przyznają, że problem nieprzepisowego przechodzenia przez jezdnię istniał od lat. „Nie raz widziałem, jak dzieci czy turyści przebiegali przez ulicę bez rozglądania się. To cud, że nie doszło do żadnej tragedii” – mówi jeden z lokalnych przedsiębiorców.
Estetyka pod znakiem zapytania
Pomimo korzyści w zakresie bezpieczeństwa, nowe barierki nie przypadły do gustu wszystkim mieszkańcom. Wiele osób uważa, że niebieskie, masywne konstrukcje nie pasują do charakteru nadmorskiej miejscowości, która przez lata była kojarzona z subtelnym, wakacyjnym klimatem.
„Te barierki wyglądają jak zabezpieczenie na koncercie. Zupełnie nie pasują do Jastarni” – komentują mieszkańcy. Wiele osób wskazuje, że poprzednie rozwiązanie w postaci klimatycznych łańcuchów lepiej wpisywało się w estetykę miasta. Nie brakuje też sugestii dotyczących alternatywnych rozwiązań, takich jak donice z kwiatami, które mogłyby spełniać podobną funkcję, a jednocześnie dodawać uroku przestrzeni miejskiej.
Co dalej z barierkami?
Burmistrz Jastarni zapowiedział, że na miejscu znajdą się miejsca na kwiaty w doniczkach, co ma poprawić estetykę i sprawić, że przestrzeń nabierze bardziej przyjaznego charakteru.
Mimo licznych głosów krytyki, urzędnicy zapewniają, że zmiana ta została dokładnie przemyślana i ma na celu przede wszystkim poprawę bezpieczeństwa pieszych. Jednak nie wykluczają możliwości konsultacji społecznych w sprawie dalszych modyfikacji otoczenia, aby znaleźć kompromis między funkcjonalnością a estetyką. Warto pamiętać, że każda zmiana w przestrzeni publicznej to proces, który wymaga czasu, aby się do niej przyzwyczaić.
A co Wy sądzicie o nowych barierkach? Czy spełniają swoje zadanie, czy jednak lepiej byłoby postawić na bardziej estetyczne rozwiązania? Podzielcie się swoimi opiniami w komentarzach!